Georgetown to niesamowite miasto wielu kultur. Zalozone przez
brytyjczykow pod koniec XVIIIw. na wyspie Penang, ktora Kompania
Wschodnioindyjska nabyla od lokalnego wladcy, stalo sie domem dla
przybyszow ze wszystkich stron swiata. Sciagali tu kupcy z Chin, Indii
i Europy. Brytyjczyc sporwadzali tez robotnikow z roznych stron Azji.
Obecnie miasto (jak wiekszosc Malezji) zamieszkuja Malajowie,
Chinczycy i Tamilowie, ale miasto nosi wyrazne slady pobytu
spolecznosci brytyjskiej, ormianskiej i zydowskiej. Dosyc powiedziec,
ze w tym jednym miescie widzielismy meczety, swiatynie hinduskie,
buddyjskie (tajskie, birmanskie i chinskie), taoistyczne oraz koscioly
roznych odlamow chrzescijanstwa. Dodatkowo, w miescie zachowla sie
piekna architektura postkolonialna.
Tym, co dzis najbardziej wyroznia Georgetown sposrod odwiedzonych
przez nas dotychczas miejsc, jest jednak jedzenie - nigdzie jak dotad nie
mielismy takiego wyboru tanich, pysznych potraw. Miasto oferuje
kuchnie wszystkich narodow je zamieszkujacych, wzbogacone o dania,
ktore wyewoluowaly juz na wyspie. Jest cudownie! Co ciekawe, mimo relatywnej zamoznosci spoleczenstwa, jedzenie nadal jest bardzo tanie:)
Moze trudno nam cos wiecej w tej chwili napisac, ale Georgetown bardzo nam sie podoba i zrobilo na nas niesamowite wrazenie (chyba najwieksze od czasu pobytu w Chinach)!!!
Dorzucilismy tez filmik z dzielnicy hinduskiej na youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=k7G1WyJ7nFk